beczka beczka
465
BLOG

Moderatorzy ludzkich sumień

beczka beczka Społeczeństwo Obserwuj notkę 38

Coryllus-Gabriel Maciejewski i Toyah-Krzysztof Osiejuk, autorzy książek, memiksów, komiksów i promotorzy polskiej kultury i historii zostali zwinięci. przez adminów salonu24. Jeden z nich, Administrator V na to przychodzi i zaczyna pisać ze zwiniętymi blogerami, wyjaśniając im jednocześnie gdzie jest ich miejsce w blogosferze i kompromitując siebie i swojego pracodawcę oraz ujawniając szczegóły swojej prywatnej korespondencji z Krzysztofem Osiejukiem. 

Mało tego, bo okazuje się, że ów administrator portalu, wykorzystuje swoją pozycję do odmawiania jednym i przyznawania drugim wg. swojego samopoczucia prawa do widoczności notek, blogów, kasowania takowych, zmiany tytułu i obrażania czytelników, a nawet decydowania o tym kto ma prawidłowe, zdrowe sumienie, a kto nie. Wszystko to dzieje się przy rzekomej jawnej akceptacji bojowników o wolność i niezależność słowa pisanego-gdyż takie przymioty towarzyszą założycielowi tego portalu. 

To jednak też nie wszystko, bo wychodzi na jaw, że administrator ma osobiste pretensje i preferencje do blogerów, których sam zwinął, do tego stopnia, że aż wykorzystał swój nieoficjalny, tajny regulamin do karania bogu duch winnych blogerów, którzy napisali razem już 3450 tekstów, często bardzo kontrowersyjnych w tytule i treści. Gdyby rzeczywiście coś przewinili, już dawno temu by ich zwinięto. Żeby było mało nie kryje się ze swoimi intencjami i wykorzystując swoje uprawnienia informuje ich po kilku latach(trochę długo zwlekał), że nie podoba mu się formuła prowadzenia bloga przez Coryllusa i Toyaha. Jako nieoficjalne, ale przesądzające powody zwinięcia 3450 notek wymienia częste, skuteczne banowanie trolli, skuteczną akcję środowiska blogerów zmierzającą do udaremnienia profanacji Najświętszego Sakramentu w Krakowie, skuteczne prowadzenie bloga, które sukcesywnie odnotowały coraz większą popularność i podnosiły klikalność salonu24. Krytykę książki właściciela salonu 24.

W reakcji na to społeczność blogerów śmieje się, że banował, banował, a teraz sam został zbanowany, ponieśli wilka itp., twierdzą, że dobrze się stało, bo w sumie mieli inne zdanie i sami zwinięci cenzurowali ich wypowiedzi poprzez wyrzucanie z bloga(nie wiem jak to możliwe, ale tak twierdzą). Efekt jest taki, że nic się nie zmieniło, na blogi zwiniętych blogerów przychodzi tyle samo, albo więcej osób. Bezcelowe zwinięcie nie przysporzyło popularnym blogerom żadnego problemu, a nawet na odwrót. Pozostaje sprawa honorowego zachowania „pana admina” i wyrównanie z nim rachunków, mam nadzieję, że to tylko jego prywatna wojenka.

P.S.
Okazuje się, że linkowanie wewnątrz portalu do zwiniętych tekstów, pomimo że normalnie jest niemożliwe ich oglądanie i czytanie, również jest traktowane jako nieodpowiednie. Zapewne dlatego, żeby nie wszedł tam nikt przypadkowy i nie przeczytał jakiś ciekawych tekstów i komentarzy. Pozostaje tylko czekać i czytać zwiniętych blogerów, żeby zobaczyć jak się rozwinie ta nienormalna, chora i kuriozalna sytuacja.

beczka
O mnie beczka

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo